przegladidei przegladidei
246
BLOG

Roszczeniowość

przegladidei przegladidei Społeczeństwo Obserwuj notkę 4

 W swoim czasie popełniłem dwa teksty, które dotyczyły podobnej sprawy. Jeden mówił o tym, że naczelną (choć nie jedyną) przyczyną biedy w Polsce  jest niska wydajność pracy oraz skąd ona się bierze (por. [1]). Drugi natomiast przyczyn konsumpcjonizmu we współczesnym społeczeństwie polskim (por. [2]). Z obu tekstów wynikać muszą pewne wnioski dotyczące postawy roszczeniowej, o której kilka słów chciałbym tu napisać. To dobry moment na tego typu rozważania, gdyż zbliżają się matury oraz wybór studiów przez rzeszę młodych ludzi.

Na czym polega postawa roszczeniowa? Na przekonaniu, że niezależnie od tego ile już się dało od siebie coś się w zamian należy. W sumie należy się nawet jeżeli nic się nie dało. Postawa ta jest szczególnie rozpowszechniona wśród kilku grup społecznych. Po pierwsze wśród związkowców, sprawa jest tak oczywista, że nie ma potrzeby się o niej rozpisywać. Związani z nią są oczywiście rolnicy, którzy najpierw nadprodukują wiele dóbr, a potem żądają skupów interwencyjnych. Drugą (ciekawszą moim zdaniem) grupą są młodzi, wykształceni i z większych ośrodków. Wielu z młodych ludzi tuż po studiach nie może znaleźć pracy odpowiadającej ich aspiracjom. Te aspiracje rzecz jasna to bzdura. Jeżeli student zarządzania sądzi, że tuż po studiach (na których jest razem z kilkuset innymi ludźmi - zarządzanie i pokrewne to jedne z najpopularniejszych studiów w Polsce) będzie zarządzać wielkim projektem, lub będzie managerem w międzynarodowej korporacji, to pogratulować można jedynie inteligencji. Temat bezsensownych studiów, jako podstawowej przyczyny małej wydajności pracy był już omawiany, ale warto wspomnieć tutaj o jeszcze jednym aspekcie. Studia takie rozbudzają w człowieku pewne aspiracje, ale nie dają narzędzi do realizacji ich.

Otóż postawa roszczeniowa polega dokładniej właśnie na tym, że ludzie nie dając nic od sienie domagają się złotych gór (lub chociaż srebrnych pagórków). Trzeba sobie w końcu boleśnie uświadomić - nic nam się na starcie nie należy. Do niczego nie mamy prawa. Nie mamy prawa do godnej (czyli de facto  dobrze płatnej i niezbyt ciężkiej) pracy. Prawo to zdobywamy dopiero wtedy, gdy udowodnimy, że się do takiej pracy nadajemy lepiej niż inni. Nie mamy prawa do umowy o pracę, a z umowy zleceni i tak powinniśmy być zadowoleni. Prawo to zdobywamy, gdy udowodnimy, że pracodawcy opłacać się będzie taki pracownik jak my. Nie mamy prawa do sukcesu we własnym biznesie. No chyba, że ten sukces sobie wywalczymy.

Kończąc i podsumowując: jeżeli wykonujemy pracę, która psu na budę jest potrzebna, a nasze wykształcenie potrzebne jest jeszcze mniej, to nie mamy prawa domagać się od kogokolwiek czegokolwiek. Takie prawa zdobywa się lepszą od innych pracą, większą od innych wiedzą oraz umiejętnościami, które czynią z nas kogoś trudnego do zastąpienia.

Wiem, że socjaliści oraz piewcy studiowania zgodnie z pasją powieszą na mnie psy, ale trudno. Rzeczywistość jest bezlitosna i nie ma na względzie ani naszych pasji, ani pracy. No chyba, że pasje te przekujemy na niepowtarzalną wiedzę i umiejętności, a praca będzie tak wydajna, że nikt nie będzie śmiał tego podważyć. Można pójść za swoją pasją i zmarnować czas oraz pieniądze. Można też pójść za wymogami rynku, co w efekcie pozwoli nam zrealizować zarówno pasje, jak i aspiracje. Wybór młodych ludzi podchodzących niebawem do matury pokaże jaką drogę wybrali. Obawiam się, że tę samą co w latach zeszłych. Ku własnemu rozczarowaniu już za kilka lat. Gdy zaś za 5 lat znowu usłyszę w mediach oraz zobaczę w memach, że dla młodych nie ma pracy, dalej będę pytać tylko o jedno - a do jakiej pracy wy się w ogóle nadajecie?

 

Tekst ukazał się również na portali: luznemysli.pl

[1] luznemysli.pl/o-bogaceniu-sie-narodu/

[2] luznemysli.pl/prl-nauczyl-nas-konsumpcjonizmu/

 

Dwóch zgredów z filozoficzno-analitycznym zacięciem, mających nadzieję na uchylenie rąbka prawdy. Interesują nas idee, światopoglądy i argumenty. Chcemy wiedzieć jak ludzie uzasadniają to, co głoszą. Jesteśmy również autorami serwisu: http://luznemysli.pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo